5 August 2012
I want to remember Marylin Monroe today. The beauty that departed way too early. She had the looks, the movie parts, the voice. But all that didn't make her happy. Her death is behind a veil of mystery to his day. She transformed herself from Norma Jane to Marylin Monroe amazingly. Cinderella of her times. She achieved all that by adopting things that we all know her by... platinum blond hair, a mole on her left cheek and the false lashes in the corners of her eyes. But I want to also turn your attention to her manicures!! The are lots of picture on which you can see her hands. Always very well manicured. She either wore the plain french manicured nails or the red... matching fingernails and toes. Beauty icon for eternity.......
Dzisiaj chcę wspomnieć Marylin Monroe. Piękność, która odeszła zbyt wcześnie. Była symbolem sexu, grała w filmach, miała wybitny głos. Ale to nie uszczęśliwilo jej. Jej śmierć do dnia dzisiejszego otoczona jest tajemnicą i sekretem. Przemieniła sie z Normy Jane na Marylin Monroe w zapierający dech w piersiach sposób. Kopciuszek swoich czasów. W osiągnięciu tego pomogło jej zaadoptowanie pewnych symboli. które do dziś się nam wszystkim kojarzą z aktorką... platynowe blond włosy, pieprzyk na lewym policzku oraz kępki sztucznych rzęs w kącikach oczu. Ja jednak chcę zwrócić waszą uwagę na jej manicury!! Jest wiele zdjęć na których wyraźnie widać jej dłonie. Zawsze wymanicurowane. Nosiła paznokcie pomalowane francuskim manicurem, lub dopasowane czerwone paznokcie u rąk oraz u nóg. Ikona piękności na wieczność.......
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz